Zbliżają się pierwsze urodziny Twojej pociechy i nie masz pojęcia co jej się przyda w kolejnym roku życia? Przygotowałam listę prezentów, które sprawdziły się u moich dzieci i z większości z nich nawet dalej korzysta mój 3 letni syn.

Staramy się z mężem, aby w naszym domu było mało rzeczy, a co za tym idzie – też zabawek. Minimalizm pomaga nam w codziennym życiu (chociażby sprzątanie, czy szukanie rzeczy) i uczymy tego podejścia nasze dzieci. Przed pierwszymi urodzinami syna bałam się, że dostanie mnóstwo niepotrzebnych rzeczy, zabawki grające i inny plastikowy badziew, dlatego stworzyłam dla rodziny listę prezentów. W arkuszu google napisałam jakie rzeczy chcemy dostać, umieściłam linki do sklepu lub ceneo i wysłałam do wszystkich członków naszej rodziny. Kiedy ktoś zarezerwował daną rzecz, to w rubryce obok pisał „zajęte”. To jest świetny sposób, który sprawdza mi się przez lata na wszystkie urodziny i inne święta. Niespodzianki są fajne, ale zdecydowanie bardziej wolę mieć kontrolę nad tym jakie przedmioty będziemy mieć w domu.

Książki, książki, książki. prosiliśmy głownie o książki!
Tutaj -> https://stronadomowa.home.blog/2019/09/16/pierwsze-ksiazki-dla-dziecka/ opisałam książki dla rocznego dziecka i większość z nich Janusz dostał właśnie na urodziny. Do drugiego roku życia żadna zabawka nie zajmowała mojego syna na dłużej niż 3 minuty, za to książki czytamy codziennie i długo. Taki typ.

Tablica manipulacyjna
Świetnie ćwiczy sprawność małych rączek i potrafi zająć na kilka minut nawet najbardziej wymagające dziecko (czytaj moje). Dużym atutem jest to, że kiedy dziecku się znudzi, to można coś nowego przykręcić i zwiększyć poziom trudności.
Naszą kupiliśmy używaną na olx, ale można też spokojnie zrobić samemu.

Kitchen helper
Cudowny wynalazek, dzięki któremu gotowanie z dzieckiem zaczyna być przyjemnością. Naprawdę, odkąd go mamy to moje życie (i mojego syna też) zmieniło się o 180 stopni. Służy nam już ponad dwa lata i zastanawiam się, czy nie sprawić drugiego młodszej córce.
Nasz kitchen helper mój mąż zrobił sam, dlatego jest taki krzywy. Dla usprawiedliwienia dodam, że była to pierwsza rzecz, którą robił w życiu, ale pomimo tego po kilku latach nadal się trzyma! Co prawda dużo pomogła tu szara taśma, ale tak czy siak, konstrukcja jest stabilna.

Karty obrazkowe – poznaję świat – dźwięki
Od Kapitana Nauki. Janusz bardzo lubił, można wykorzystać je na kilka sposobów – wszystko pięknie opisali w instrukcji.
https://www.ceneo.pl/38618184

Kredki kamyczki
Czytałam w necie, że dziecku najłatwiej jest je złapać. Mój syn w ogóle nie był chętny do rysowania w ciągu pierwszych dwóch lat życia. Potem od razu ogarnął zwykłe kredki, ale po kamyczki czasem sięga. Za to moja córka je uwielbia – zjadać. Liczę na to, że już niedługo przestanie i narysuje dla mnie swój pierwszy rysunek.
Zupełnie nie wiem jakiej marki mamy te kredki, ale widziałam w google że kilka firm produkuje podobne.

Jeździk
Nasz jest brzydki, plastikowy i z trzeciej ręki, ale dzieci za nim szaleją. Janusz wciąż na nim jeździ (ma 3 lata), a dzięki różnym elementom typu zegarek, czy przeplatanki, Mała Mi też potrafi spędzić przy nim kilka minut. Jakbym miała kupować drugi to na pewno byłby ładny, drewniany i z gumowymi kołami, bo te plastikowe robią straszny hałas przy jeżdżeniu.

Sorter kolorów i kształtów
Bardzo sobie cenię w naszym sorterze to, że ma tylko 6 klocków, bo i tak najbardziej lubią walać się rozpierzchnięte po całym domu. Ten sorter to skorupa żółwia, jego tułów nam się zepsuł, ale też był ekstra, bo miał sznureczek do ciągnięcia!
Nasz jest z Lidla i polecam.

Kubeczki do układania wieży
Hit nad hity, Janusz to uwielbiał. Kiedy znudziło mu się budowanie wieży to zaczęliśmy ich używać w kąpieli. To też zabawka na lata.
https://www.ikea.com/pl/pl/p/mula-foremki-60294877/ Polecam te z ikei. Spoko jakość, niska cena.

Wózek dla lalki i lalka
Maluchy uwielbiają wszystko, co da się pchać. Janusz swego czasu miał taką fazę na ten wózek, że wychodziliśmy z nim na każdy spacer. Nawet jak jechał w wózku lub tata niósł go w chuście, to on musiał trzymać wózek w ręku.
Na lalce Janusz ćwiczył miłość i opiekuńczość, którą potem przelał na swoją młodszą siostrę (tak, lalką też rzucał).
Polecam firmę ADAR, wózek jest w świetnym stanie, mimo tego że jest wciąż mocno eksploatowany i Janusz czasem wozi w nim 11 kilogramów młodszej siostry.
https://www.ceneo.pl/18646793 tu jest inny model niż my mamy, ale tylko taką spacerówkę udało mi się znaleźć

Klocki Lego Duplo
Janusz zaczął się nimi interesować dosyć późno, bo dopiero koło drugich urodzin, za to Mała Mi je uwielbia. Uważam, że warto je kupić już w pierwszym roku życia dziecka, nawet dla siebie (przyznam się szczerze, że sama czasem buduję jak dzieci śpią).

Instrumenty muzyczne
Pisałam o nich tutaj -> https://stronadomowa.home.blog/2019/09/19/jakie-instrumenty-wybrac-do-muzykowania-w-domu/

Albumy z dobrą muzyką dla dzieci
Tutaj bezkonkurencyjne jest Pomelody! Jesteśmy wielkimi fanami i mamy wszystkie – 3 po angielsku i 2 po polsku. Dzieci uwielbiają, rodzice kochają i wszyscy bez przerwy nucą. Jak tylko wychodzi jakaś nowość to od razu biegnę do sklepu (internetowego, takim właśnie jestem biegaczem).
https://shop.pomelody.com/pl/

To tyle z mojej listy, niestety sprawdza się tylko przy pierwszym dziecku, bo potem bez sensu jest dublować przedmioty.
Teraz mam zagwozdkę o co poprosić dla Małej Mi, bo przecież każdy chciałby przyjść na przyjęcie urodzinowe z jakimś upominkiem. Może macie jakieś rzeczy godne polecenia dla roczniaka? Bo mi z rzeczy, których jeszcze nie mamy, póki co do głowy przychodzą tylko buty 🙂